Pracownicy Izby Celnej w Olsztynie otrzegają przed próbą wyłudzenia pieniędzy

Jedna z mieszkanek Pasymia otrzymała intrygujące pismo informujące ją o rzekomo popełnionym przez nią przestępstwie oraz nałożonej karze finansowej w wysokości tysiąca złotych. Do dokumentu dołączono blankiet ze wskazanym numerem konta, na które adresatka miałaby dokonać wpłaty. Pismo wyglądało niezwykle przekonująco – zawierało mnóstwo podstaw prawnych, nagłówków i pieczątek, a przede wszystkim było sygnowane przez niejakiego Jana Walczaka. Oszuści jednak postanowili stworzyć swój własny organ prawny – Prokuraturę Celną. Zaniepokojona mieszkanka Pasymia zgłosiła się do Izby Celnej w Olsztynie z dokumentem, ponieważ nie do końca czuła się winną w sprawie zarzucanych jej wykroczeń. Dokument okazał się oczywiście doskonale zaplanowaną próbą oszustwa. Pracownicy Izby Celnej przypominają, że w razie prowadzenia jakichkolwiek czynności pranych, oskarżona osoba zostaje najpierw wezwana na przesłuchanie, a następnie jest wobec niej prowadzone postępowanie sądowe, w wyniku którego może być nakładana dopiero jakakolwiek kara grzywny.